Siema!
ten post, czy też rozliczenie będzie właśnie w takiej formie: trochę listownej. Chcę się podzielić własnymi przemyśleniami i uczuciami, których trochę się nazbierało i możliwe, że będe to pisać więcej niż jeden dzień, czytając po kilka razy co już napisałam.
Nie ukrywam, że jak na razie kolekcja zaliczyła lekki flop. Ale to wszystko moja wina, a w zasadzie przeziębienia, które złapałam w momencie wypuszczania kolekcji. Zawalił marketing z mojej strony. Plany byłe mega ambitne, uwierzcie, że nadal trzymam karteczkę z zapisanymi pomysłami na posty i filmiki - niektóre są mega śmieszne.
Jeśli obserwujesz mnie w social media (a pewnie tak skoro tutaj dotarł_ś), to na pewno wiesz, że szykuję się teraz Pyrkon - to największa impreza, na której wystawiam się z moimi produktami. Bardzo wiele od niej zależy: to czy się dostanę i ilę zarobię dyktuje moje finanse i plany na kolejny rok. Dlatego na pewno nie zdziwi Cię, że staram się przygotować do tego wyjazdu jak najlepiej i jest dla mnie w tej chwili priorytetem.
Mimo lekkiego zawodu nad tym jak potoczyły się sprawy, to jestem z siebie mega zadowolona. Stworzenie tej kolekcji było wyzwaniem logistycznym: jak zabrać się za szycie, by nie zmieniać co chwilę nici? Po pierwszych dwóch stwierdziłam, że muszę skroić i szyć wszystkie na raz, kolorami: najpierw czerwony w każdej uprzęży, potem pomarańczowy itd... A i tak nie obyło się bez pomyłek i musiałam się "cofać" w kolorach.
Potem odkryłam, że zrobienie pierwszej sztuki (takiej dla określenia czy rozmiar jest ok i czy taka ilość pasków ma w ogóle sens) w czerni bardzo ułatwia pracę.
Planuję wrócić do zapisków z pomysłami jak tylko znajdę moment. Po za tym mam przeczucie, że wiele z harnessów znajdzie swoich wspaniałych właścicieli właśnie na Pyrkonie!
Już kończąc to biadolenie przejdźmy do podsumowania maja!
Sprzedały się dwa tęczowe harnessy: AFFECTION i EQUALITY oba po 80 zł. To daje nam 160 zł w tym miesiącu, z których 15% przekazałam na Kampania Przeciwko Homofobii!
24 zł ze sprzedaży trafiło już na konto KPH, poniżej znajduje się potwierdzenie.
PS. Wybaczcie zamazane dane, dla własnego bezpieczeństwa wolę nie szastać adresem zamieszkania :)
PSS. Wesołego Geja drogie osoby